24 lutego 2011

Witam wszystkich :)

Z ogromną ochotą przystępuję do nowego wyzwania. Uwielbiam literaturę francuską! Dlatego myślę, że nie będę miała problemu z czytaniem książek z tego kraju. Nie będę tu planowała i wypisywała, jakie tytuły przeczytam, ponieważ sama nie wiem, co mi wpadnie w ręce. Chciałabym natomiast podzielić się z Wami tym, co już przeczytałam, a co dotyczy miłości we francuskim wydaniu:

1. Żona piekarza M. Pagnol (opisana już na tym blogu, świetna komedia)
2. Śmierć króla Tsongora L. Gaude - historia ludzi, których miłość popchnęła do najgorszych czynów, doprowadziła do wojny, walk na śmierć i życie. Piękna baśń z Afryką w tle. polecam!
3. Opowieści o Niewidzialnym E.E. Schmitt (miłość w wielu wymiarach: rodzicielska, przyjacielska, miłość do Boga. Oczywiście opowiadania na najwyższym poziomie - jak to u Schmitta. W linku opisane jest tylko jedno z nich: "Dziecko Noego")
4. Wnuczka pana Linha P. Claudel (cudowna historia miłości wnuczki i dziadka, wspaniale ukazane emocje. Piękna proza, jedna z moich ulubionych książek)

To te najciekawsze książki o miłości w różnych wymiarach. Polecam każdą z nich :)

4 komentarze:

  1. Witam serdecznie :) Cieszę się, że coraz nas więcej . No i proszę - już na sam początek przynosisz ze sobą cztery recenzje. I to jakie :)
    Najbardziej zainteresowała mnie "Wnuczka pana Linha" i "Śmierć króla Tsongora". Tą ostatnią oglądałam kiedyś w księgarni , ale ostatecznie nie kupiłam . Po Twojej recenzji zapoznam się z nią z pewnością. "Opowieści o niewidzialnym" także wpisuję na moją listę a "żonę piekarza" czytałam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Opowieści o Niewidzialnym" są przepiękne... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witamy, witamy! Cieszę się, że już na wstępie proponujesz nam tak wyśmienite lektury. Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję wszystkim za miłe powitanie. Mam nadzieję, że powyższe lektury przypadną komuś do gustu, bo mnie się bardzo podobały :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń