19 lipca 2012

Zamordowana krolowa Maurice Druon

Wydawnictwo Otwarte Kraków 2010 rok. Stron 289
Paryż, rok 1314. Po śmierci Filipa IV Pięknego, króla znanego z rządów twardej ręki, za którego życia rola i znaczenie Paryża znacznie wzrosły, na tron wstępuje jego syn Ludwik X, zwany przez historię Kłótnikiem. Był to człowiek chwiejnego charakteru, który nie odziedziczył po ojcu, żadnej z cech dobrego władcy; ani ambicji, ani siły, ani odpowiedzialności. Był człowiekiem słabym, który swą słabość tuszował napadami gniewu. W „Zamordowanej królowej” poznajemy go w chwili, kiedy pierwszym i najważniejszym jego pragnieniem jest poślubienie pięknej, młodej i cnotliwej niewiasty. Wuj, Karol Walezjusz znalazł mu odpowiednią kandydatkę, na dworze w Neapolu mieszka jego krewna, Klemencja Węgierska. Na przeszkodzie królewskiego pragnienia stoi jedynie, pierwsza żona Ludwika,
Małgorzata Burgundzka, która jako kobieta sporego temperamentu, pozwoliła sobie nie tylko przyprawić Ludwikowi rogi, ale jeszcze nie była dość ostrożna i cała rzecz ujrzała światło dzienne. Małgorzata, która jeszcze za życia swego teścia została uwięziona w twierdzy Chateau-Gaillard nie zamierza tak łatwo się poddać i na żądanie przyznania, iż matrimonium non consumatum mówi stanowcze nie. W tej sytuacji można by poprosić o pomoc w unieważnieniu małżeństwa papieża. Ale tutaj Ludwik napotyka na kolejną przeszkodę. Po śmierci papieża Klemensa V konklawe nie może dojść do porozumienia przez ponad dwa lata. Włosi pragną powrotu siedziby papiestwa do Rzymu, Francuzi optują za pozostawieniem jej we Francji. Silne za ojca królestwo Kapetyngów przez krótki okres władania Ludwika X pogrąża się w coraz większym kryzysie. Ambicje polityczne zwalczających się stronnictw, klęska głodu, kryzys gospodarczy i słaby monarcha spowodowały, iż konstrukcja silnego państwa uległa zachwianiu.
Zamordowana królowa to kolejna po Królu z żelaza bardzo dobrze przygotowana pozycja historyczna. Książkę można przeczytać, jako odrębną pozycję, ja jednak poleciałabym czytanie zgodne z chronologią, gdyż treść obu książek się zazębia, a losy bohaterów są następstwem pewnych działań opisanych w I części cyklu. Książka jest rzetelnie przygotowana z notą historyczną, drzewem genealogicznym, przypisami (szkoda jedynie, iż nie pod tekstem, a na końcu książki, ale to drobnostka). Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem i mimo, iż zawiera sporo wiedzy historycznej czyta się ją, jak pełną napięcia powieść z dreszczykiem. Intrygi, szantaże, podchody, budowanie politycznych stronnictw jak żywo przypominają to, co pokazują dzisiaj mas-media, co znaczy, że tak naprawdę ludzkie charaktery niewiele się zmieniają przez stulecia, zmieniają się jedynie metody.
Maurice Druon przekonuje, iż o historii można pisać ciekawie i bez zanudzania czytelnika nadmiarem dat, postaci i zdarzeń, przekazując jednocześnie, to co najważniejsze. Jego książki poleciłabym nawet tym, którzy nie przepadają za historią, a dla jej zwolenników to pozycja obowiązkowa.
Bo przecież „Historia jest powieścią, która się zdarzyła”.
Moja ocena 4-6
Zdjęcia 1. okładka- chyba najsłabsza strona książki - chciałam nawet zamieści inną, ale czytałam właśnie to wydanie, 2. Małgorzata Burgundzka, 3. Ostatnie miejsce pobytu zamordowanej królowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz